Przepraszam , przepraszam, przepraszam !!! Ustawiłam automatyczne publikowanie ale coś widocznie to nie działa a chciałam dodać post nawet w czwartek po rozdziale 1. Później nie mogłam tu wejść bo mój mather skonfiskował mi laptopa, ale teraz już nadrabiam straty, postaram się nawet dodać rozdział 3 !!! I JESZCZE RAZ PRZEPRASZAM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Nie zanudzając przejde do rozdziału :-(
Zrezygnowana poszła do Studia. Na pierwszej lekcji z Pablo zaprosił ich na aule.
-CHCIAŁBYM WAM KOGOŚ PRZEDSTAWIĆ. OTTOO... FEDERICO!!!
-UUUUUU-krzykneli wszyscy.
On wybiegł z uśmiechem i tymi swoimi pięknymi czekoladowymi oczentami...tak to ten z parku.
puźniej po przywitaniu ruszyli na zajęcia. Mineła godzina. Przerwa i znowu. Chłopak wydawał się być śmiesznym i miłym , a zwłaszcza słodkim.
Po lekcjach podeszedł do niej i spytał.
-JAK MASZ NA IMIE?
-LUDMILA
-FEDERICO. SPOTKALIŚMY SIĘ W PARKU CO NIE ? I CHCIAŁBYM WIEDZIEĆ Z KIM MNIE POMYLIŁAŚ.
-NIE WAŻNE...
-DLA MNIE BARDZO
-Z TAKIM JEDNYM PRZYSTOJNIAKIEM-zaśmiała się.
-TO MIŁO, UZNAM TO ZA KOMPLEMENT:) .
Westchnęła.
Od tamtej pory zaprzyjaźnili się .
Pewnego weekendu jak zwykle spotkali się na sheyku (szejku).
-WIESZ MUSZĘ CI COŚ WYZNAĆ...
-MÓW. WIESZ ,ŻE MOŻESZ MI UFAĆ-złapała go za ręce.
-NO, WIĘC PEWNEGO WIECZORU WRACAŁEM OD KOLEGI I SZEDŁEM PRZEZ PARK WPADŁA MI W RĘCE JAKAŚ DZIEWCZYNA SZEPNĄŁEM JEJ PARĘ MIŁYCH SŁÓW I......POCAŁOWAŁEM JĄ......
Serce Ludmi zaczęło bić szybciej.
-MIAŁA CZAPKĘ PRAWDA ? - wymsknęło jej się.
-TAK, A TY Z KĄT WIESZ ?
-NIE WIEM, ALE TAK MYŚLĘ, BO PRZECIERZ NOCE OSTATNIO BYŁY CHŁODNE-starała się wybrnąć.
-MOŻE MASZ RACJE... NIE MOGĘ O NIEJ ZAPOMNIEĆ...
Dziewczyna uśmiechnęła się , ale próbowała nie okazywać uczuć, choć od środka rozdzierała ją euforia.
-NIE MOGĘ ZAPOMNIEĆ JEJ CIEPŁEGO ODDECHU...
-ZAKOCHAŁEŚ SIĘ !!! A MIAŁEŚ Z NIĄ JESZCZE JAKIŚ KONTAKT-zadała to pytanie , aby się upewnić.
-NIE, ALE ONA JUŻ TERAZ NIE JEST NAJWAŻNIEJSZA , TERAZ MOJE SERCE NALEŻY DO KOGOŚ INNEGO.
Serce prawie jej pękło, a łza zakręciła się w oku.
-PRZEPRASZAM, ALE MUSZE BIEC, BO MIAŁAM SPOTKAĆ SIĘ Z NATY-wykrzyknęła, odbiegając tak, aby nikt jej nie zobaczył ze ,,spoconymi oczami'' .
*************************************************************
*************************************************************
Jeszcze raz przepraszam!!!
CZYTASZ=KOMENTUJESZ
SWETER!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńSłucham piosenki Dame tu amor i to daje taki cool nastrój.
No i nareszcie jakiś rozdział!!!
Biedna Lusia. Nie domyśla się, że to do....
Oj już za dużo napisałam.
Monika!!!! Kocham cię!!!!! Jesteś moją najnajnajnajnajnajnajnajnaj i jeszcze raz naj lepsza w tym co robisz. Przy tobie mi głupio bo moje rozdziały są takie nudne w porównaniu do twoich.
Jeszcze raz bardzo ci dziękuje za mega rozdział, który na zawsze zostanie w moim sercu.
O twoim blogu powiem swoim pra wnukom (ktorych jeszcze nie mam żeby nie było. Powiem za 50 lat ;)) a one swoim i tak w kółko, bo ty na to zasługujesz. Ojojoj... ja się tu rozpisuje a pewnie połowy tobie się nie chce czytać. Ostatnie zdanie i kończę. Najlepszy rozdzial w historii i czekam na next (jak jestesmy przy nexie to kiedy będzie??)!!!!
MECHI♥♡♥♡
Dzięki!!!! Twoje rozdziały są o niebo lepsze i jest ich więcej!! l <3 YOU
UsuńLu niestety będzie jeszcze trochę musiała pocierpieć :((((((
moniczka:)
Zaszyfrowana wiadomka o majne blogusiu!!!
OdpowiedzUsuńXbXęXdXzXiXeX XtXyXlXkXoX X2X0X... Nie no a tak serio to:
Będzie tylko 20 rozdziałów tej serii.
Ale bez obaw bo bedzie nowe... Pmiętnik...
A właścieie to się dowiesz w swoim czasie. Ciao!!!
MECHI♥♡♥♡