sobota, 31 stycznia 2015

Informacja 01 !!

W ten weekend,ani (raczej) poniedziałek, nie pojawi się rozdział, bo wyjeżdżam z koleżanką w góry i wracam w poniedziałek wieczorem.
Bardzo mi przykro,ale trochę się naczekacie :(
:*
Buźka!
Mam nadzieję że mi wybaczycie...?

Kocham!!!!!!

Wasza moniczka:-)

czwartek, 29 stycznia 2015

Rozdział 19

Do czytania tego polecam (mówię wam z tym brzmi lepiej)tą piosenkę: 
Céline Dion-A New Day Has Come. <3 <3
<3<3<3<3#<3#<3#<3###<3#<3#<3##<3<3#<3#<3#####<3#<3#<3<3#<3

Czekam, czekam i czekam....nic zero informacji. Gdzie oni ją zabrali? Co jej robią? Czy jeszcze ją zobaczę, będę wciągnąć ten rumiankowy szampon tuląc jej piękne włosy. Poczuje TEN dreszcz kiedy nasze ciała się stykną..? 
Nagle ujrzałem tego lekarza
-Co z nią?! Proszę powiedzieć, że jest dobrze i mogę ją zobaczyć!?-mężczyzna pokazał ruchem głowy, żebym za nim poszedł. Dotarliśmy do...grrr.....sama biel. Ludmiła leżała podłączona do poru kabli. 
-Co z nią??
-Potrzebne są jeszcze szczegółowe badania.
-Ale co jej jest??
-Nie mogę wyjawić panu więcej informacji. Obowiązuje mnie tajemnica lekarska. Niejest pan z rodziny? Prawda?-cholerne przepisy. Miałem ochotę  zabić, zadźgać, utopić, powiesić, zgilowynować, zkatować, udusić, zastrzelić, zatruć i inne sposoby które znalazłem na tej stronie , tego goscia który wymyślił ten pojebany przepis...
-Nie...- Usiadłem przy niej. Była ttaka blada:'( 

Ludmiła:
Pik,pik,pik.pik..... Tylko to krąży po mojej głowie. Wszystko jest rozmazane... Ktoś siedzi tu koło mnie. Gdzie jestem? 
-Ludmi! Ludmi kochanie jak  dobrze, że nic ci nie jest.-zarumienił się gdy skończył ''kochanie?'' jak miło to zabrzmialo....Ale zaraz...
-Fede gdzie ja jestem?
-W szpitalu, zemdlałaś.- nic nie pamiętam. Przyszedł lekarz i powiedział, że by Włoch opuścił moją salę bo musi zrobić ze mną ''wywiad''. Pocałował mnie w czółko. 
-Jeć do domu, zadzwonię.
-Nigdzie się bez ciebie nie ruszę, czekam na korytarzu!
-I jak się pani czuje?
-Nawet dobrze, ale ćmi mnie w głowie..
-Tylko? -upewnił się
-Tak. Ile muszę tu jeszcze zostać?
-Zaraz się okaże, potrzebne będę wyniki rezonansu czaszki.-spojrzałam na niego pytajaco- Jeszcze kilka dni zostawimy panią na obserwacji. Zaraz przyjdzie po panią pielęgniarka.
-Pffff...-doktor wyszedł. Zostałam sama. 
-Dzień dobry! Proszę siąść na wózek! 
-Umiem chodzić....
-Procedury...-no fakt.. Usiadłam a kobieta zawiozła mnie na badanie. Położyli mnie na twardym podkładzie. Sychowali się za szybą, a ja wiechałam do okrągłego otworu.


Lekarz:
-Widzisz tu coś?-zapytałem kolegi.
-Nie jest dobrze sary...-pacjentka poruszyła się lekko-Ale prosze się nie ruszać-powiedziałem przez mikrofon.
-No więc co tam jest?
-Guz...mózgu..
-Kurdze..To nie za dobrze.. Trudno, wyłączaj sprzęt bierzemy ją na blok.
-Operacja?
-Niestety konieczna..-pacjentka tym razem całkiem się podniosła. 
-Cholera jasna nie wyłączyłeś mikrofonu!! Proszę pani -wyszedłem z kabiny-proszę się uspokoić zrobimy operacje i wszystko będzie dobr...
-Wiem! Wiem, co pan chce powiedzieć. Nie nic będzie dobrze... -Boże jest taką młodą osobą - To już koniec! No proszę powiedz ile takich przypadków przeżyło?! 
-Po pierwsze nie jest pani przypadkiem lecz pacjentem. Po drugie nie wiemy czy  guz jest złośliwy...
-Nie chce tego słuchać!-wybiegła z sali
-I widzisz co narobiłaś, Idioto?? -Pobiegłem za kobietą. Muszę przecież ją znaleźć. Zajebisty dzień po prostu. Mogłem posłuchać matki-,-...

(;#(,##336728:#6782##_7;(((27_888;;(227;(#37_(;##3#7;;(3;(;77;77;7

Oto odpowiedz na często zadawane pytanie ''Co z Lu??''
Nie zabidajcie mnie!!!!
Proszę...
Ale przynajmniej rozwiałam wszystkie niepewności :))
(prawda?)

Nie wiem czy wyszedł długi bo(znów) pisze na telefonie Zosi (siostry) :-) 
I jak zwykle Nw co z nextem, bo jutro jechajam do drugich dziadków....a w sobote do domu..niedziela...i znów do szkoły...
Nieeeee!!!!
WTF!!
Dlaczego czas tak szybko leci?!!!
No?!
:"(
''Kiedyś wszyscy będziemy staży''o_O
(babci mi to powiedziała:(()
Bez sensu!!???!?!!?!

KOCHAM WAS!!!!

moniczka:-)


środa, 28 stycznia 2015

OS ,,Los to wszystko ukartował...''

Siedzę w sądowym korytarzu. Głowę mam schowaną w rękach,a moje oczy zalane są łzami... Pode mną jest ogromna kałuża. Siedzi koło mnie pare znajomych twarzy, które miały związek ze mną i tą historią .... Dziś ma być rozsprawa..... Jestem jednym z oskarż....Wybaczcie, ale tak ciężko o tym mówić.... Oco chodzi? Raczej o kogo...? A więc to było 8 lat 6 miesiąc 15 dni 12 godzin 12 minut i 12,13,14,15.... Pracowałem w znanej i bardzo drogiej kwiaciarni. Otwierałem jak zwykle o 8. Pod sklepem stała wieczna kolejka. Stanąłem przy kasie  i po koleji przyjmowałem zamówienia. Śluby i komunie,zaręczyny.... Nagle przebiegł zdyszany mężczyzna. Przecisnął się miedzy ludźmi i szybko powiedział:
-Go! Najpiękniejsze kwiaty dla jeszcze piekniejszej kobiety.
-Jaka okazja-zapytałem,  a jego brwi się przybliżyły
-Rocznica-posmutniał-...spóźniona...
-Ślubu?
-Związku!
-Która?
-Pierwsza! Szbyki póki jeszcze śpi!!-wziąłem się do pracy. Reszta klientów zrozumiała tę sytuację. Co za telepatia?! Oddałem Mu co prosił
-Reszty nie trzeba!-rzucił stówę na lade i wybiegł. Uśmiechnąłem się i poprosiłem następną osobę. Dzień jak co dzień :) Zamknąłem kwiaciarnie jak zawsze o 20 i udałem się do domu.
Następny tydzień mijał jak zwykle z wyjątkiem,że zyskałem następnego stałego klienta.
-Dzień dobry panu.
-Dzień dobry
-To ci zwykle?
-Niee,tym razem coś na przeprosiny...niech pan patrzy-i wskazal palcen na szklane drzwi. Stała za nimi młoda dziewczyna o błąd włosach. Ręnce miała splecione,a spojrzenie wbite w ziemie
-Proszę...-wręczyłem mu największy i najpiękniejszy bukiet jaki miałem.. Wyszedł i podarował jej,a ta niechętnie przyjęła. Poszli razem. Wybiła godzina zamknięcia. Zgasiłem światło. Przekręciłem klucz w zamku i ruszyłem w stronę domu. Jak zwykle szedłem przez park. Ciemny pusty park... Do moich uszu dobiegały krzyki i wołanie o pomoc. Nie należałem do grupki tych odważnych....schowałem się w krzakach. Odgłosy zdawały się być coraz głośniejsze. Zbliżały się. W jednej chwili wszystko ucichło... Moim oczom ukazała się jakąś postać. Słyszałem szloch. Ciągnięcie czegoś po ziemi.Usiadła na ławce obok krzaku w którym się chowałem. Zdjęła kaptur. Wyleciały z niego długie loki. Płakała.Nie widziałem jej twarzy. Tkwiłem tak bez ruchu przez dłuższy czas. W końcu zebrała się we mnie odwaga. Wstałem i podszedłem do dziewczyny.

-Przepraszam...-tak wiem głupie pytanie-wszystko dobrze?
-Cholernie dobrze! Zajebiście! Lepiej być nie może.....!!-  i znów wpadła  w rozpacz.
-Mogę pani jakoś pomóc?
-Nie! Mi już nikt nie może pomóc...-ukryła twarz w dłoniach.
-Ale jeżeli ja bym mógł?-sam nie wierzę w to co powiedziałem...
Podsunąłem się mimowolnie do kobiety i objąłem ją ramionami. Wtedy z bliska zobaczyłem jej bladą twarz. Tuż spływał po policzkach. Wyglądała jak potwór. Ale to nie zmienia faktu, że potrzebuje pomocy. Podniosłem się i wziąłem ją za renke. Pociągnąłem do mojego domu. Wyjąłem pęk kluczy i wierzyłem do zamka. Drzwi się otworzyły, weszliśmy do salonu. Położyłem ją na kanapie i okryłem kocem. Zdjąłem kurtkę i poszedłem w stronę przed pokoju
-Nie idź...-powiedziała, a raczej wyszeptała- nie zostawiaj mnie tu samej-odwróciłem się i usiadłem przy niej.-Mam pytanie...?-kącik moich ust podniósł się o pare milimetrów.
-Czy możesz mnie przytulić?-przez chwilę mnie zamórowało. Szklane oczy dziewczyny zatrzymały się na mojej twarzy... Serce zaczęło bić mi szybciej.... Wykonałem to polecenie niczym robot. Wtuliła się w mój tors. Miły dreszcz przeszedł przez moje chude ciało. Trwliśmy tak w chwili zapomnienia przez długi czas. Blądynka zasnęła. Położyłem nas nie wyrywając się z jej objęć. Nie chciałem odchodzić. Chwilę potem moje powieki się zamknęły....
         
Tak właśnie się poznaliśmy. Zastanawiacie się : Ale co dalej...?

Miałem kochającą,żonę, 3-ujkę wspaniałych dzieci i wnerwiających teściów. Ale pewnego razu wszystko zniknęło...prysło jak czar kopciuszka o północy.
-Kochanie możemy porozmawiać?
-Kotku daj mi chwilke- ucałowałem kobietę w policzek, lecz ta mnie odsunęła.-Co sie dzieje??-Jej oczy stanęły w łzach.
-J-aa...Ja-zaczęła się jakać popatrzyłem jej głęboko w oczy-zdradziłam...zdradziła cię Fede!!-wybiegła z pokoju, a płyn wylewał się z jej twarzy jak Wodospad Niagara.... Stałem tak bez ruchu i patrzyłem na drzwi. Drzwi przez, które właśnie wybiegł sens mojego życia...Czyżby Los to wszystko ukartował?? Dlaczego?? Dlaczego akurat ja? Co takiego zrobiłem źle?
                  *****Następny dzień*****
Nie wytrzymam... Siedzę sam w ogromnym domu. Przytłaczają mnie tę wszystkie zdjęcia i oczy wlepione we mnie. Mam dość!! Wychodzę zatrzaskuje drzwi. Wsiadam do mojego czarnego Ferrari. Gaz do dechy! Walić przepisy! Walić ludzi! Walić życie.....


Jadę przez miasto. Nagle słyszy huk, pisk opon, hamule...ciemność...nic... zero...

   ********kilka minut później*******
Zaczynam wracać do siebie. Moje powieki nie mają siły się podnieść. Ale uszy wszystko słyszą.
-Co z nim
-Będzie żył....
-A oni
-On ma jedynie potluczenia, a ona...-zapadla cisza...co to ma znaczyć...Co się dzieje... Co ja zrobiłem? Czyżby kogoś zginął???? Zebrałem w sobie siły. Uniosłem wzrok. Ujrzałem pełno krwi...i długie..bląd loki.

-Rozprawa w sprawie wypadku ze skutkami śmiertelnym na godzinę 13 proszę do sali 36!-usłyszałem głos pani prokurator......

#########################################
I jak? Lepszy od tamtego na pewno :)
Długi mi wyszedł, nie?

Miałam go opublikować na 3K ale mnie wyprzedziliscie....:(
KOCHAM WAS!!!

Dziękuję:*
<3

moniczka:-)

wtorek, 27 stycznia 2015

Rozdział 18

Mechi Mechiś Lambra<----znalazłam (chodzi o czciąkę :)) !!

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Ludmiła padła na podłogę. Nie wiedziałem co się dzieje??? 
-Lu! Lu, proszę obudź się! Lu!- trząsałem ją a ta ani drgnęła. Jakby życie uciekło z nie w jednej chwili....Wyciągnąłem telefon. Jaki to do cholery był numer????? Coś z 1......112! Wybiłem cyfry na komurce.
-Hallo. Dzień dobry dodzwonił się pan na po....
-Pomocy!-wrzasnąłem-Szybko, błagam! Moja.....Ludmiła straciła przytomność!
-Kontaktuje?
-Nie....
-Proszę podać adres- podałem szczegółowe dane głosowi w słuchawce. Rozłączyłem się, podszedłem do blondynki. Podniosłem ja i położyłem na łóżku. Z moich oczu płynęły łzy. Smutku, ale też niemocy. Nic więcej nie mogłem zrobić....Mogę jedynie patrzeć jak cierpi. 
                                       


Położyłem się przy niej. Wyglądała tak...pusto.. Karetka zjawiła się po  10 minutach. Do moich uszu dobiegło pukanie z piętra niżej.
-Otwarte...-powiedziałem w myślach.-Otwarte!-niech w końcu wejdą.... Drzwi zaskrzypiały a po chwili w pokoju zjawili się 3 mężczyźni w czerwonych  kombinezonach. 
-Proszę się odsunąć.-lekarze zebrali się wokół dziewczyny. Po chwili położyli ją na noszach i wynieśli do karetki.
-Do kąt ją wieziecie?
-Do szpitala na Francy 96 ... zabiera się pan z nami?-wskoczyłem do karetki nie udzielając odpowiedzi. Siedziałem przy niej. Trzymałem za rękę. Modliłem się, aby nie było to nic poważnego. Dojechaliśmy. 
-Dalej pan już nie może iść z nami-stanął przede mną lekarz. 
-Proszę usiąść.-Posadził mnie na białym krześle. Wszystko było cholernie blade...

Zabrali ją. Zabrali... Co się dzieje?O co chodzi? Co jej jest? Tyle pytań.....

*****************************************************
Tak wiem strasznie krótki i zostawia w takiej niepewności, ale postaram się jak najszybciej dodać 19, bo Jula Z. mnie znajdzie i dostane patelniom (hehe)
Czekam na wasze nexty.....!!!( i komy :-))
Papa:*

moniczka:-)






poniedziałek, 26 stycznia 2015

Trala la !!! 7 LBA !!!!

No więc (zaczęłam lubić ''NO" xd) nominowała mnie    !TEGO! świetnego bloga, gdzie właśnie wbiła Mley Cyrus ,(no) więc odpowiedzi !

1. Co lubisz w Ruggero?
%RUGGERO !! TA JEGO KLATA !! TA JEGO GRZYWECZKA!! TEN CAŁY ON!!

2. Twoja ulubiona postać w serialu?
%NO HALLO FEDEMILCIA !!!

3. Ile masz lat?
%13<-- JESZCZE!!

4. Co zainspirowało Cię do napisania bloga o fedemile?
%WIESZ TO PYTANIE JEST BARDZO POWIĄZANE Z 2  :D ON-SEXOWNY WŁOCH ONA-PIĘKNA BLONDI "JĘDZA" <3 PARA IDEALNA !

5. Czytasz mojego bloga?
%WŁAŚNIE GO SKOMENTOWAŁAM !

6. Co teraz robisz?
%SŁUCHAM PLAYLISTY Z TWOJEGO BLOGA I PISZE TO LBA :)

7. Co sądzisz o Soy Luna?
%UKRADŁAŚ MI PYTANIE (TY MOJA KOCHANA @)
JA BĘDE TO OGLĄDAĆ! WIEM ,ŻE PONOĆ GŁÓWNA BOHATERKĄ BĘDZIE PAULINA GOTO (strasznie podobna do Luci Gil serialowej Leny ) ALE LUBIE SERIALE -NO CÓŻ VIOLETTY NIE POBIJE, ALE ŻYCIE ...

8. Leonetta czy Diecescka?
%SZCZERZE? NIGDY NIE LUBIŁAM LEONETTY CIĄGLE MIAŁA JAKIEŚ PROBLEMY MĘCZACE (jak dla mnie)! WIĘC DIECESCA NA 100% PRZEZ WAKACJE MYŚLAŁAM ŻE POLUBIE ICH BARDZIEJ NIŻ FEDEMILE I TAK SIĘ STAŁO, ALE NA KILKA DNI I ZNÓW FEDEMILA GÓRUJE!!

Teraz moja nominacja! Ja niminuje nie znane WAM bloggerki, które dopiero zaczynają (julia sz mam nadzieje że już zakumałaś co to LBA :) hehe ) No więc tak nominowane blogi to!:

# http://forever131585.blogspot.com/
i
# http://welcomealnone.blogspot.com/

Moje pytania:
1.Co zainspirował cię do pisania?
2.Kto wie o twoim blogu?
3.Czytasz lub będziesz mnie czytać ?
4.(wy mnie znacie) Jaka ja jestem?
5.O czym opowiada twój blog?
6.Czy to twój pierwszy blog?
7.Co/kogo lubisz/kochasz najbardzej?
8.Coś najgorszego...
9.Coś czego nigdy nie zapomnisz?

No i to by było na tyle  :))))

Do nexta lub .................niespodzianki...!!!

Całuje moniczka:-)





Rozdział 17

Ludmiła:
-Na prawo Las, na lewo Las, a mi się chce wciąż siusiu...-starałam sie niezwracać uwagi na jego ''syreni śpiew''. Taxówka wreszcie się pojawiła. Zaczęłam wciągać chłopaka siła do pojazdu, ale widocznie wracała mu świadomość....yhhh...-,-. Wypadł mi jego plecak. I co z niego wypadło??? Piwo...8 butelek! No tak zemdlałam na jakiś czas...impreza... No dobra..? Mam pomysł! Wręczyłam chłopakowi jedną. Niech jeszcze przez chwilę nic nie pamięta... Po trzeciej wlazł do auta. Poprawka wpadł do niego....

Federico:
Popijałem sobie czerwonej orenżadki. Kiedy zobaczyłem różowo czarny samochód. Wskoczyłem do niego na jednym łyku. Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!! Zemdlałem.Nw czemu..?Powiem, że nawet mi się to podobało :))) Moje oczy powiodły mnie w stronę.....huj to wie! Uuu! Jednorożce!? Pobiegłem w pokazane mi miejsce. Nagle ziemią zaczęła się przybliżać. Potknąłem się o coś i poturlałem prosto do jakiejś...(aut. musiałam... :D) IMPREZY!!! Podniosłem rękę, by uwodząco poprawiać sobie grzyw...F*CK!! Gdzie ona jest KU**A!!! Popatrzyłem na swoje ciał... Czemu ja jestem żółty i puchaty?!?? WATCH?! Jestem kurczakiem?! Nagle ktoś mnie kopnął. I znów zrobiło się ciemno... Nw jak Ale znalazłem się na łące pełnej trawki.... No nareszcie coś normalnego! Popatrzyłem przed siebie siedzieli tam chłopaki!!
-Siemka ziom gdzieś ty był?! Siadaj zobacz ile tu trawy!! Najaramy sie za 20-stu !!! - z uśmiechem podążyłem w ich stronę. Nagle coś karze mi się odwrócić. Moim ślipią ukazał się łańcuch na którego końcu znajdowała się szara piłka....usłyszałem pierwsze nuty...Ludmiła?!?! Co ona robi z tym facetem. Oo nie nie nie!!!!! Ten stanik mogę odpisać tylko ja!!
-Tee! Gnoju zostaw tę cycki one mogą być obmacywane tylko przeze mnie!!!-nie zarereagował. Zajebie temu kolesiowi!!! Walnąłem go prosto w ryja!! Dziewczyna gdzieś zniknęła. Odwróciłem się, ta latała już rozebrana przy... suficie?! Gdzie tym razem jestem??? Wokół było szaro..... Ngle coś położyło dłoń na moim ramieniu. Kontem oka looknołem co Tym razem? Aaa! Chyba się posikałem!? Dziewczynka z THE RING'u ja pierdole....uciekałem gdzie pieprz rośnie....A tak właściwie to zawsze mnie zastanawiało GDZIE ON ROŚNIE????? Spojrzałem czy postać mnie nie goni. Ufff dobrze....pewnie miała lenia... Wpadłem na kogoś. Czarnowłosa miło się uśmiechnę ła. I zbliżyła nasze usta.   -Jak możesz...?-usłyszałem za sobą. Blondynka uciekła. Goniłem ją. Pojawił się most. Ona stała na jego krawędzi....                    


-Nie-mruknąłem pod nosem. Jej ciało posunięło się w dół. Łza zakręciła się w mym oku.... Zacisnołem powieki, a przezroczysty płyn spłynął po mojej twarzy.
W jednej chwili ujrzałem pochyloną nade mną postać.                                 
-Fede! Na reszcie się odzcknąłeś!!- Lud mocno mnie przytuliła......
- Gdzie ja jestem tym razem??-przypadkiem powiedziałem to na głos
-W mojej willi w Hiszpanii...
-Co się stało? ....i... ty żyjesz?!?!
-Jak widać.. Czemu miało by być inaczej?
-To długa historia....
-Wiesz, że byłeś pijany i.... naćpany..
-Co jak?!
-Nic nie pamiętasz...?-przecząco pokręciłem głową. Teraz dopiero poczułem jak bardzo mnie boli....
-Kac?..współczuję...
-Zemdlałem?
-Tak w taxówce, a właśnie z KĄD kierowca wiedZiał jak masz na imię?? 
-CO!!!!? Jechałem taksówką?! Nie nie nie...
-Ten pan wydawał się być bardzo miły.-pozory (xd)  
-Ludmiła, Ludmiła! Co się dzieje?!!-dziewczyna zaczęła opadać na podłogę. Rękami trzymała się za glowe...
-Fede, pomo....

@@@@@@@@##########@@@@####@@@###@###@@###@@##
No heja! 
Nw dlaczego piszę od środka....(jak to wyłączyć??)
Rozdział.....no sami to nazwijcie
Ale przynajmniej dojechwali do domu :D

@#@####@######@#@@##@@##@##@##@@##@@#########@#### 
Pewnie się zdziwiliścię że jak na mnie to szybko nexta dodałam, ale to jest spowodowane tym, że NW kiedy następny rozdział, bo jak wrócę do domu będę musiała się uczyć.....mamusia... -,-

@@@@@@@########@#@##@##@#@#@#@@##@#@##@##@@#@#@@##
Słyszeliście,że Rug napisał własną książkę!?!?! ''Jak poderwać chłopaka (takiego jak ja)?'' -mniej więcej:))
Szkoda,że pewnie nie dojdzie do Polski....:'(
Tini w DC w jakimś nowym filmie???
Zapowiada sie ciekawie...:))
Dobrze, że nie dają o sobie zapomnieć 
*+*

---I---
Przypominam o nominacji!!!
!!!(starszy post)!!!

Pozdrawiam:*

moniczka:-)


sobota, 24 stycznia 2015

LBA 6 !!!

(Tym razem) Zostałam nominowana przez jedną z najnowszych czczytelniczek Gall Anonim :) z tegejszego bloga !!

Do rzeczy:

1. Ile masz lat?
@13

2. Czytasz mój Blog?
@odpowieć jest ci znana :)

3. Jedziesz na VL lub LT?
@Na VL tam gdzie ty :))(!?może się spotkamy?!)
Co do LT to nic nie wiadomo...

4. Ulubiona piosenka z Violetty?
@Nw nie mam ulubionej co około tydzień zmieniam ulubioną:)
Kobiece co nie...?

5. Ulubiona postać z Violetty dlaczego?
@Ludmiła od KĄD pojawił się Fede w 2 sezonie tylko o nich mogłabym oglądać!!!

6. Co zainspirowało cię do pisania?
@Czytałam bardzo dużo blogów. Wpisywałam,, Fedemila'' w Google i wychodziłam w pierwsze lepsze opowiadanie. Czasami miałam pomysły co może zdarzyć się dalej.... Założyłam więc konto na bloggerze i napisałam ,,Hej mój pierwszy blog!!!'' Potem przepisałam wcześniej napisany prolog..rozdział.... I tu muszę podziękować mojemu Sosikowi, bo to ona mnie ''pogoniła'' Kochana MASZ W MOIM SERCU SPECJALNE MIEJSCE!! Każda z was ma swój kąt u mnie (mam kanciaste serce:))) hehe 
No i właśnie to tak było :D

7.  Jaka para z Violetty cię inspiruje?
@Fedemila!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

8. Dlaczego właśnie nasz fioletowy serial?
@Bo to jedyny serialowy serial na DC.... 
Na początku (1sezon) nie nawiedziłam tego jak uważałam ''badziewia'' moje kuzynki to od początku oglądały (właśnie przypomniało mi się jak pierwszy raz zobaczyłam reklamę Violetty i tą 14 letnią Tini) wracając siostra czasem z nimi oglądała i potem zaczęła puszczać w domu od któregoś z 1 odcinków 2sezonu zaczęłam patrzeć co to takiego w tym widzą? I śpiewali piosenkę ''Juntos somos mas'' tak strasznie mi się spodobało, że zaczęłam oglądać częściej, aż doszłam do ciągłego wyczekiwania na 16 . W szkole -ja chcę już Violette nooo!! Boże dopiero 10.35!!!Aaaaa!
(o nie -,- nie zapisało się a pisałam już ostatnie pytanie!!! Dlaczego-,-??)

Ok.
Moje pytania:
1. Wiesz, że DISNEY chcę wyprodukować nowy serial na podestawie Violetty pt.''Soy Luna''?Co o tym myślisz?
2.Kupisz nową płytę Lodo, ''Mariposa''??
3.Serial czy real? Co wolisz?
4.(cholera zapomniałam co chciałam-,-10 min później...o już wiem!!!) Myślisz, że Martina skończy jak Miley Cyrus( ja tam nic do niej nie mam...:))?Od Disneya do striptizera(tak mi się zrymowało:D)... Miley też mówiła, za jest mądra i nie zrobi nic głupiego, ale wyszło jak wyszło.....(tak wiem że to pytanie zajmie więcej niż odpowiedz hehe)
5.Co ile mniej więcej publikujesz??
6.Do jakich fandomów należysz?
7. Coś czego nigdy nie zapomnisz....
8.Opisz siebie(nie ma ograniczeń,ani ''długo by pisać!'' :* bo o to mi chodzi:))
9.Oglądałaś ostatnio w czwartek 22.01.15 TwitCam Tini z Samu?? Jakieś wrażenia?
10. Mam pisać dalej historię, która doprowadza do śmiechu, czy muszę znormalnieć?

I teraz pozwólcie, że nominuje 
WSZYSTKIE OSOBY KTÓRE ZISTAWIŁY TU KIEDY KOLWIEK KOMENTARZ!!! -(Zosia a ty jak chcesz rozumiem cię spoczko :* tylko napisz w komentarzu co robisz! Ok?)

Pozdrawiajam moniczka:-)

piątek, 23 stycznia 2015

Rozdział 16


Odzcknęłam się po jakimś czasie na tylnej kanapie. Szczerze to u chłopaków nic się nie zmieniło. Muzyka ciągle leciała bardzo głośno. Opary zasłaniały mi przednią szybę. Nie mam pojęcia jakim cudem jeszcze żyjemy. Doszłam do tego wniosku patrząc na pijanego Tomasa.
-Gdzie jest Fede.-gdzie on zniknął? Chłopak wskazał dłonią na dach, uchylony dach, a w nim pijanych Hero i Federa. Nie wierzę jakim cudem Włoch wziął do ust alkohol??? Taka jego ilość.
-Na mojej róże tańczą aniołki, my se jaramy jak durne kołki hahahaha ha-no nie znowu się zaczyna-,-
-Hero i Fede w Tomcia ćpali domu, jeden dał lasce drugi nikomu-i znów wybuchli śmiechem...
-Wracam do domu po ciężkiej nocy,
byłem u rudej kocham jej oczy,
Jeszcze teraz tego nie wiem
Czy byłem z nią w piekle a może w niebie?! Ruda tańczy jak szalona krzyczy piszczy to jest ONA-i wskazali na mnie. Ile jeszcze będziemy jechać ją już na serio nie wytrzymuje tu z nimi!!!!
-Ruda okazała się być blądyną...-i znów wypadło na mnie



-A teraz jeejeje!!!-...trwało to jeszcze przez następne 40 minut. Załamana oparłam łokieć o szybę, przejeżdżając po niej nosem. Wyciągnęłam z torby słuchawki i różowy telefonik <3. Podłączyłam kabelek. Żadna stacja radiowa nie odbierała oprócz jednej...,,CZADOMAN!!!!-tak sie bawi, tak się bawi...'' uwzieli się czy co!?. Włączyłam więc Moją muzykę.  O tak tego mi było trzeba  Ciara-I bet...mmm
-Pokochaj mnie...chcę w sobie czuć motyle- przez słuchawki przebijał się śpiew chłopaków. O matko jak Fede slicznie wymawia te słowa.... Zdjełam puchate cośki z uszu, by posłuchać jego uwodzicielskiego głosu. Ahhhhh. Muzyka dla moich uszu. Odwróciłam głowę w ich stronę, a Włoch przyglądał mi się. W jego ogromnych źrenicach było widać uczucie. Zbliżył się i wtulił w moje usta. Co z tego że jest pijany i jutro niczego nie będzie pamiętać. Liczą się chwilę prawda.? Ale po chwili zaczynał dobierać się do mojego stanika
-Nie nie...-zabrałam jego ręce w drugą stronę. Odezwał się natychmiastowo i posmutniał. Podali mi butelkę z piwem.
-Dzięki, ale ktoś tu musi zachować trzeźwy umysł... Chyba dojechalismy wysać nas TUTAJ!!
-Ale impreza trwa?!?!-mamrotali gdy ściągałam Fede z samochodu.
-Jedźcie już bo wam zabiorę też towar!-warknęłam w odpowiedzi. Grzecznie posłuchali. Że też nie wpadłam na to wcześniej.... Ciągnęłam chłopaka jak jakiegoś żula. Położyłam na ławkę i zważając na fakt, że nie kontaktuje zadzwoniłam po TAXI.

----------------,-,!,!--,,?-'6?,,?-''742_()!,_#(!_5//"!;:3|{^¥+[§^!¥¥]

Hejka
 znów cały z perspektywy Ludmi <3
-----||----- beznadziejny -,-
Wybaczcie mi to disco polo !CZDOMAN!, ale na każdej imprezie bez tego ani rusz :DDD
I wybaczcie Fede, ale chłopak troszkę zaszalał :))
Hehe-gdybyście zobaczyli teraz moją wyobraźnię xd hahahhhaahhaa
Spokojnie w następnym rorozdziale nie będzie imprezy (naoglądałam się Bzdurnego Kartona Łapacz trolli :)
-Co byś zrobił...
-Zrobilbym imprezę!! #chleb+masło=chleb z masłem)

A przepraszam że nie odpowiadam na komentarze, ale robię to w myśli (!!!postaram się to zmienić!!!)
OCZYWIŚCIE WSZYSTKIE CZYTAM!!!

No nic buziaczki :**

I nie zapomnijcie!!:

           CZYTASZ=KOMENTUJESZ


wtorek, 20 stycznia 2015

Rozdział 15

Ludmi:
Samochód zbliżał się coraz bardziej. Stanął koło nas. Zza jego okien był widoczny jedynie dym. Muzyka, raczej jakiś rap, włączone na cały regulator... Waliło trawą, tak doborze znam ten zapach,Ale to inna historia. Uchyliło sie jedno okno i wielka para poleciała prosto na nas. Schowaliśmy twarze za rękami kaszląc.
-Ello ziomki-odezwał się jakiś głos.-co wy robiecie sami w tym leesiee..gre-przyłożył skręta do ust i wyciszył bit-może chcecie się przyłączyć...hahaha co wy na to koledzy!?- i walnął jakiegoś faceta w łeb.
-Jaaa-odezwali się chórem
-Chyba nie skorzystamy...-nie wsiade do auta jakiś ćpunów!
-Lu pozwól na słówko?-Fede zabrał mnie jakieś 10 kroków dalej
-Pomyśl?! Jedziemy 30min, idziemy 3h...
Wybór jest chyba oczywisty?!
-Nie nie, nie-popatrzyłam prosto w jego oczy. Cholera dlaczego one są takie zajebiste!?-No dobra....-pociągnął mnie spowrotem.
-Jedziemy z wami!
-Słyszeliście!? Impreza się rozkręca!!! Juhhuu!!
Wsiedliśmy do do piekła...cisnęłam się na tylnej kanapie z naćpanym facetem, pijanym gościem i Fede... Po prostu zarąbiście...
Do moich uszu dobiegały jakieś szatańskie dźwięki. O Boże-,- ...nie to się nie dzieje na prawdę o_0...
Chwila, chwila....znam to znamię, to na szyji kierowcy....czyżby to on? Aż tak się zmienił? A oni to...? Co tu się stało? Wyciągnęłam renkę i wyłączyłam ''muzykę''.
-Ejjj
-Ejjj-zaczęli marudzić
-A tak wogule to jak się nazywacie?
-Trawa, Chasz i Kokaina, aż rozporek się rozpina. Trawa, Chasz i Kokaina i zabawa sie zaczyna....-zaczęli kaleczyć jakąś rymowankę.
-Chodziło o imiona....-co za idioci
-No wiec ja jestem....Hero przypomnij...
-Król Julian Morda Ziółko Wciągacz 1000 500 100 900, w skrócie Tomas...-to ostatnie słowo utkneło mi w głowie...Nie myliłam się...znalazłam ich...są cali i zdrowi!
-Tomas! Hieronim! To wyy!! A co...
-Sory nie wiem o kim mówisz ją jestem Hero a to Król Ju.....-przerwał mi.
-Tak, tak już wiem Morda Ziółko Wciągacz. A co...
-1000 500 100 900!!! Haahahahaha.-i znów podkręcił to 'coś'-,-
Odwróciłam głowę w stronę Fede. Źrenice miał lekko powiększone....auć!!! Ała!!!!hhh! Znów ten ból. Kurwa,co mi jest????!!? Jego głową nagle zaczęła się obracać.. lewo góra prawo dół lewo góra prawo dół, obraz znikł....

@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@
Ello!!
Tak się prezentuje kolejny krótki i tym razem naprawdę beznadziejny rozdział...
Cały opowiadany przez naszą Blondi :))
Nie mogę się juz doczekać, gdy napiszcie co o tym myślicie!!
:)
Tak zrobiłam z Tomasa ćpuna heh:)))
XD
Osatnio trafiło tu parę nowych duszyczek, więc :
            WITAM WAS WSZYSTKIE.                         OFICJALNIE!!!!
Buziaczki:*


sobota, 17 stycznia 2015

Mini niespodzianka:.. On...

  

To jest podziękowaniem za tą piękną 2 z przodu :) W ciągu ostatnich 20 dni zdobyłam drugi tysiąc!!
Dziękuję wam kochani :*
I teraz ta niespodzianka!

                          ONE SHORT

  


Znasz to uczucie kiedy nikt cię nie rozumie? Niby masz przyjaciół, ale to tylko puste słowa. Chcesz się wyżalić, podzielić sie szczęściem, którego coraz bardziej ci braknie. Ale nie masz komu. Ciągle wyrywają ci błędy,a ty wolisz zapomnieć. Może chciałabyś coś powiedzieć. Może po prostu szukasz ciepła...uczucia. Jak to nazwać? Samotność? Nie to coś innego...nie ma takiego określenia.
Nikt nie wie kim jesteś, jaką jesteś. Zgrywasz kogoś obcego, inną postać, zamiast po prostu być. Być sobą.
Cierpisz. Twoje serce rozdziera smutek. Może masz swoje marzenia o których nikt nie wie? Sekrety, które zabierzesz do grobu? Masz? Chciałabyś się zakochać, ale za tę słowa cię wyśmieją. Kto? ,,Przyjaciele''? Co to znaczy? Czy to ktoś z kim czasem dobrze się bawisz, rozmawiasz, usmiecharz, ale też sprawią ci przykrości? Czy może to ktoś kto chce rządzić twoim życiem, przejąć twój los? Bo tylko takie określenia są ci znane. Pewnego razu mówisz,, STOP!'',,,KONIEC!''. Chcesz uciec. Zapomnieć,zgubić przeszłość.
-Dlaczego od nas odchodzisz??-słyszysz wszędzie wokół siebie.Wachasz się..mówić prawdę i ich zranić? Czy znów udawać?
Wolisz kłamać...nie powiesz im prosto w oczy co myślisz...nie jesteś nimi.
Odeszłaś. Nadszedł poniedziałek. Nowa szkoła nowi ludzie.Bierzesz głęboki oddech. Stawiasz długi krok przed siebie i wchodzisz. To nowy rozdział w twoim życiu. Nowy nagłówek. Nie zapomnij tylko cieszyć się każda chwilą szczęścia, bo nie codziennie dostaje się taką szansę!

~~~~~~~~~~~~~~~~~
No wiem krótko,ale to taki pierwszy w moim życiu:$
Mam nadzieję, że choć trochę WAM się spodobało ? :-B
:-*
I jeszcze raz Dzięki!!
:*)

piątek, 16 stycznia 2015

Piąte LBA :)

Nominowała mnie Heyden z. tego bloga:)
Dziękuję ci za to bardzo :*

1. Oglądałaś/oglądałeś Krainę Lodu ? Jak była twoja ulubiona postać ? Dlaczego ? 
#tak Anna bo film pokazywał głównie ją, była taka zwariowana i wgle mi się podoba!
2. Gdzie mieszkasz (województwo) 
#Tam gdzie ty na dolnym śląsku, i dodatkowo powiem że we Wrocławiu :)
3.  Grasz na jakimś instrumencie 
#Nie, ale od nowego roku szkolnego zapisuje się na gitarę i może będę też uczyć się grać na plastikowym pianinku xd
4. Ulubiona postać z filmów lub seriali ? Dlaczego akurat ona ? 
#W Violettcie mam rozrrwane serce na głównie Fedemile, ale ostatnio zauważyć u mnie można symptomy diecesci
5. Gdzie chciałabyś pojechać ? 
#Be nie mam pomysłu, ale pewnie wszędzie i nigdzie jednocześnie,  ale głównie wszędzie
6. Podaj seriale, które lubisz oglądać. 
#Wszystkie latynowskie i mexkańskie telenowele: Violetta, Kiedy się zakocham, Morze miłości.....miałam też fazę nawet na Modę na sukces xd :)
7. Ulubiony przedmiot ? 
#Telefon. Aaaa chodzi pewnie i szkolny z tych to żadny czasem muzyka o ile śpiewamy0_o
8. Ogładzasz moje covery ? C o nich sądzisz ? (szczerze) 
#Właśnie się dowiedziałam ze je nagrywasz podasz link?  Proszę!?
9. Jak masz na imię ? 
#Monika
10. Ulubiony film ?
#Titanic(zawsze myslałam,  że to się pisze Tytanic)
11. Jak opisałabyś twój styl ? 
#Nazywany przez wszystkich Moniczkowy,  tak mam swój własny styl z każdy dzień inny i kolorowy, czasem uda mu się ubrać normalnie CZASEM...

No i tyle, ale przykro nie nominuje nikogo wybaczcie:(
I już mi zdrowiej hehehe uśmiech zawitał na mojej bladej twarzy:)

Lba

 No więc zostałam nominowana przez kochaną Mechi Mechiś Lambre<3 z tego bloga o Ruggcedes
Przed tym postem pojawił sie nowy rozdział:) zapraszam :

1. Ile masz lat?
13,52. Jak masz na imię?
Monika <33. Co sądzisz o moich blogach?
Czytam głównie ten o Ruggcedes i go kocham!4. Jedziesz na VL lub LT?
LT nw jeszcze nic nie wiadomo ale na VL mam tu bilecik schowany (biedny bedzie musiał czekać 8 misięcy:(5. Co sądzisz o związku Rugga i Cande?
Jak sie kohają to ciesze sieich szczęściem, serce nie sługa..6. Dlaczego prowadzisz bloga?
Pytasz co mnie zainspirowało? No więc już od dawna czytałam sobie przerózne blogi ( tylko o fedemili), i kiedys tato zadał mi i Zosi( moja 9letnia wkurwiostra-,-) zadanie na napisanie romantycznej historii( to był mój pomysł) i ja usiadłam i napisałam ją. Ta historia to PRALOG mojego bloga, co bardzie chyba pasowałoby jako 1 rozdział. Mniejsza z tym no więc kiedy mu to przeczytałam (to wszystko było w te wakacje) powiedział (dla zerty xd) -Monika! Masz zakaz wychodzenia z domu po 18. Skąd ty wiesz takie rzeczy?-(ja)Ja wiem więcej niżmyśliszo_O ( i wolał nie drązyc tematu-,- cały tatuś mamy by to nie ździwiło nawet gdybym dodałaerotycznych scenek...
 7. Czym się interesujesz?
Kocham muzykę,czasem tańczyć przed lustrem zwłaszcza xd, występować dlatego ostatnio zmieniłam szkołe by pójśc do klasy "działań twórczych" <3 i oczywiście blogami, chodzi tu o romantyczne historie (można sie tyminteresować no nie?)8. Czy chciałabyś mnie poznać?
Gdzieś już odpowiedziałam na te pytanie, ale moge raz jeszczę TAAAAAAAAAAAAK chce poznać karzdą moją czytelniczkę !!!9. Czytasz moje blogi?
Głównie ten o Ruggcedesw sumie tylko ten:(10. Ulubiony przedmiot szkolny?
yyyy......dodatkowy teatr:) i czasem muzyka zalezy co robimy 11. Bez czego nie wyjdziesz z domu. (jakieś przedmioty czy coś)
hmmm... niemam takiej rzeczy, ale gdybys mnie zapytała kiedys dawno temu  to byłby to telefon:)
Teraz mam taki "nowoczesny" xd

KONIEC


Nw czy kogoś nominuję... bo wszystkich których chciałam to juz to zrobiłam hymmm?
No ale trudno musze was jeszcze pomęczyć dziewczyny:
1. http://fedemila-my-live.blogspot.com/
2. http://ratujmojeserce.blogspot.com/?m=1
3. http://ruggcedes.blogspot.com/2015/01/liebster-blog-adward.html
(tak wiem nic nowego :()

Pytanka:
1.Z jakiego miasta jesteś?
2.Czemu tak nazwałaś swojego bloga?
3.Wolisz krótkie czy długie włosy?
4.W jakim jesteś nastroju?
5.Masz rodzeństwo?(jakie,ile lat)
6.Ulubiona piosenka:
7.Opowiedz jakąś historie,wspomnienie lub zdarzenie ze swojego życia:):
8.Co myslisz o mnie imoim blogu?
9.Przezwiska, które najczęście słyszysz:
10.Jaka piosenka cię opisuje?
11.Znienawidzona piosenka;
12.Plany jakie masz na pszyszłość?
13.Co/Kto jest najważniejsze w twoim życiu?

 Oki to tyle
Besosiki  : *
Zapraszam do czytania ;)


Rozdział 14


Federico:
Dobrze, że Lu się zgodziła, bo nie wsiadł bym do tego jeżdżącego koszmaru...brrr, i znów ten obraz...nie cierpię mojej wyobraźni....Zapadła między nami cisza..Szliśmy przez jakiś las..Każdy patrzył sie w inną stronę....w pewnej chwili końcówki naszych palców lekko się musnęły. Poczółem miły dreszcz. Aż zadygotałem. Lu sie zarumieniła, zapewne poczóła to samo. Szliśmy dalej udając, że nic się nie dzieje. Tym razem moją dłoń objęło coś ciepłego...odwruciłem spojrzenie i ujrzałem rozwiewające sie przed moją twarzą żółte włosy. Odgarnąłem loki za jej ucho i mimo wolnie coś nas przyciągnęło. Nasze dłonie sie złaczyły. Pasowały idealnie, ona jest idealna. Nasze ciała się złaczyły. Pasowały idealnie, ona jest idealna... Nasze usta jak dwa magnesy przyciągneły się. Pasowały idealnie, ona jest idealna..Nasz.....zatonąłem w jej oczach. Trwaliśmy tak jak styfnące figury zwosku                                           
 Ludmiła :
Widziałam ten błysk w oku Włocha......to wbite we mnie spojrzenie, ten ciepły dreszcz przechodzący przez nasze ciała. Dopiero teraz uświadmiam sobie jak bardzo mi na nim zależy. Poczułam coraz większa wypókłośc w jego spodniach. Oderwał sie ode mnie i szybko wbiegł do lasu. Zostałam tam sama, ale nie czułam pustki wręcz przeciwnie. Byłam pełniejsza niż kiedykolwiek. Aż moje serce rozgrzało sie do temperatury wrzenia. Teraz jedno słowo krążyłomi po głowie...."Kocham Cię!!!"
tak bardzo pragnęłam usłyszeć te słowa...

Federico;
To była tak piękna chwila.... i jak zwykle wszystko spieprzyłem -,- Dlaczego zawsze mi sie to przytrafia? Pytam się! Czemu. Co ja takiego zrobiłem? Hymm?! Muszę uratować sytuacje. Korzystając z faktu,że jestem gdzieś w lesie od razu załatwie swoje sprawy fizjologicznę.....Tyle,że co ja teraz mam zrobić, całowaliśmy się a ja nagle uciekłem sobie od tak . Jaki zemnie idiota... 
Gdy rozpinałem mój rozporek w wiadomym celu, ujrzałem jakąś różową kartkę. Nie trudno było sie domyslić, że należy ona do jakieś panny.Na karteczce było napisane: (to napisała  Zuza0307 na mini konkursie na zadane.pl xd:)
"Latem pojechałam razem z tatą na wakacje do pięknej Hiszpanii.
Chodziliśmy po plaży i na długie cudowne spacery.
Pewnego dnia spotkałam pięknego chłopaka o imiemiu Alex<3<3<3<3.
Często z nim się spotykałam.
Okazało się że mieszka tuż obok mnie.
Powiedział mi, że mieszka w Paryżu.
Odrazu się wnim zakochałam.
Był taki miły i uroczy.
Chodziliśmy razem w różne ciekawe miejsca.
Niestety ten miłyczas się skończył kied właśnie następnego dnia mieliśmy wrócić zpowrotem.
Bardzo byłam smutna że musiałam jechać,ale naszczęście daliśmy sobie swoje numery telefonów.
Ciągle ze sobą...." I tu kartka sie przerwała, hmm.. Alex, Paryż? Czyżby ta kartka należała do jednej z dziewczyn Alexa ze Studia? Dla pewności schowałem urywek, jak mi się zdawało z pamiętnika,do spodni. 
-AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!- usłyszałem jakieś krzyki za sobą. Krzyknąłem i aż podskoczyłem.
-AA!!!!-moim oczom ukazał się biegnącyw moją stronę czarnowłosy.
-Ratuj mnie ktoś pomocy!! - zaczął mnie szarpać, zaraz zaraz znam ten głos?
-Marco?-popatrzył na mnie z pod byka
-Fede o przyjacielu weś mnie gdzieś ukryj błagam !!
-Co sie stało?!
-Nie maczasu na wyjaśnienia szybko właź na drzewo!!-posłusznie wykonałem polecenie.-Tubędziemy bezpiecz....cicho zbliża się.-szepnął zatykając mi usta.
-Ale kto?  
-Ciiiiii...-wolałem się już nie odzywać.Do moich uszu dobiegały coraz to głośniejsze nawoływania i warczenia
-Marco!!!! Grrrr..! Marco choć tu nic ci nie zrobie!!-pod nami biegała rozwcieczona Fran. Przyznam nigdy nie widziałem tak zabawnej scenki. 
-hahahahhahhahaahahah!!! Czy ty uciekasz przed Fran?- nie mogłem wytrzymać za śmiechu.
-Zamknij ten ryj !!- tym razem prawie mnie poddusił. Dobra to już nie jest śmieszne.Krzyki ucichły, a dziewczyna zniknęła znaszego pola widzenia.
-Dobra stary teraz serio się tłumacz.-hahahahahhahaaha
-No bo Fean mysli, że jej nie kocham juz, więc przefarbowała włosy na rudo 
-Wiem spotkaliśmy ja na lotnisku 
-My..?
-Wydaje mi sie czy to ty miałes sie tłumaczyć?
-No niech będzie...- i tu opowiadał jak to nie pochwalił nowego koloru swojej dziewczyny teraz mówimy juz o blądzie ona sie wkużyła i zaczęła wariować wtedy on sie wymknął, a ona dostała ataku agresji i zaczęła go gonić....i wtedy spotkał mnie.
-Nw co takiego sie stało, ale Fran ostatnio zaczyna mnie przerażać....-zeszliśmy z drzewa i każdy pobiegł w swoją strone. 

Ludmiła:
Gdzie on jest? Nie ma go już z dobre pół godziny. Wkurzyłam się! Wyciągnęłam mój kochamy iPhon i przesówam  zdjęcie moje z Fede by odblokować telefon. Szukam w numerach:TAXI. Jest !! Daje wybierz i przykładam do ucha. Patrze w głąb lasu i widze jak jakąś opentana bląd dziewczyna biegnie jak wariatka i coś wrzeszczy.Yyyy...? To było dziwne. Nikt nie odbiera,a wtedy widzę mojego chłop... przyjaciela(z którym przed chwilą sie całowałam).
-Gdzieś ty był?!
-Długo by opowiadać....
-Mamy czas przecież nie dojdziemy wcześniej niż za 3h
-3h!?
-To ty nie chciałes jechać taxówką :)-i podle się uśmiechnęłam- wogle widziałam cos dziwnego jakaś opętana kobieta , tak mi sie bynajmniej zdaje, biegła i wrzeszczała, ale na szczęście mnie nie dostrzegła. Z czego tak sie smiejesz?....................Ty coś wiesz !- i zaczęłam go łaskotać, na co on odpowiedział tym samym. -hahahahaah przestań bo nie wytrzymam !!!! - podniusł mnie. Nie miałam zamiaru odpuścić. Nagle usłyszeliśmy odgłos klaksonu wyłaniający sie od zachodu słońca.

@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@
Nareszcie rozdział z ogromnym opuźnieniem 
przepraszam , ale byłam okropnie chora :(( (jelitówka,grypa...) 
i bardzo żle się czułam, ale juz mi troszkę lepiej, więc kozystając z wolnego czasu opublikowałam te "wypociny" 
pewnie jestescie w szkole, ja nie, więc oglądam sobie waszeblogi (mowa tu o komentatorkach:))
I takie pytanie do NINY co mana imie Julka, czemy nic sie nie pojawia na tym blogu? tam takie piękne historie powstawały :(
Chciałam by wyszło romantycznie, ale z tego nici:( 
no cóż....do trzech razy sztuka :) 
ide spać, co z tego ze jest i11.40! ? 
:*
:*
:*
:*
:*
:*
<3
wasza moniczka:-)




niedziela, 4 stycznia 2015

Drogie Anonimki możecie zaistnieć!!

Tak nareszcie znalazłam tą opcję komentowania z Anonima heh
(kom. bez konta dla nie wtajemniczonych :) )
Wsumie to tyle papa!
:-*besosy na dobranoc:-*

Rozdział 13

FEDE:
Odzcknąłem  się, uchyliłem powieki i ujrzałem nad sobą sylwetki paru osób.  Wciągnąłem powietrze nosem i poczułem miły znajomy zapach.  Słyszałem krzyki i nawoływania,  ale jednen głos przykuł Moja uwagę.
-Fede! Fede obudź się,proszę Fede otwórz do cholery tę swoje piękne oczy-płacz-Błagam Fede...
Otworzyłem oczy i ukazała mię się piękna blądynka. Odkaszlnąłem .
-Fede ty żyjesz. Boże, ale napędziałeś mi stracha -przytuliła mnie,  a ja odwzajemniłem ten gest - Co się stało?
-Zapomniałem o uczuleniu na orzechy...
-Jak można zapomnieć o uczuleniu ?(aut: dzięki za pomysł Ola)-na to już nie umiałem odpowiedzieć-Dobra nieważne... Jak się czujesz??-popatrzyłem w te jej szklane oczy, matko jaką ona piękna?!
-Hallo Fede?
-Co, sorry zymyśliłem się.
-Jak się czujesz? Możesz wstać?
-Już lepiej-podniosłem się z małą pomocą i usiadłem na fotelu obok blądynki-Z kąd się tu wzięłaś? - potarłem szyję.
-Chciałam spytać o to samo.  Lecę do Hiszpanii do przyjaciół...
-Ja też sprawdzić czy wszystko u nich okey.
-Też słyszałeś o tym zatruciu...?-jej oczy znów się przeszkliły
-Tak... Czemu tam mieszkałaś?
-Bo moi rodzice znaleźli tam pracę, później się rozstali i tu wróciłam z mamą. Nie widziałam go od tamtego czasu.  Znalazł sobie kochankę i miał z nią dziecko, odeszły od niego,  a on teraz wrócił,,,
-Widziałaś się z nim?

Ludmiła:
Co ja robię przecież zaraz coś palne i wszystkiego się domyśli. O nie chyba zauważył że nie mogę znaleść odpowiedzi
-Nie...
-Acha.. A ja mam podobnie. Urodziłem sie we Włoszech przeprowadziłem się, bo mój tato mieszkał w Hiszpanii, potem tata od nas odszedł....-przerwał na chwilę-i mama ma nowego partnera mieszkającego w Buenos Aires dlatego tam teraz mieszkam.
-A z ojcem masz kontakt?
-Niee
-A jak przeżyła to twoja mama?
-Na początek rozpocząła trochę ale kiedy dowiedziała się ze byla jedną z ''kilku'' kochanek to jej przeszło.
-Jak można być takim egoistom....
-Widocznie można. Wiesz niezdziwił bym się gdyby to był ten sam facet hahahaha-Ale mi nie było do śmiechu, czy on zdaje sobie sprawę co to by oznaczało, zagryzłam dolną warge
-Taa haha-udawałam że mnie to bawi żeby nie odkrył moich domyśleń...
Wysiedliśmy z samolotu
-Matko ile jeszcze będziemy tu sterczeć?! Nie cierpie odbierania bagaży....Yhh
Ja też -usiadłam załamana na jakimś bagażu
-Ejj!! Co ty se  robisz?!
-Frencesca?
-Lu co ty tu robisz?-czemu wszyscy czytają moje myśli
-Ja eee....przyjechałam odwiedziny do rodziny! A... -Rudowłosa nie dała mi już dokończyć....Co!? Rudowłosa!!?Fran zwariowała, albo ja jestem daltonistką....
-Nie uwierzysz! Krence teledysk do mojej pierwszej piosenki!
-Brawo!-przytuliliśmy się, zaraz zaraz co ja robię? Przecież Supernova nie zadaje się z plepsem! Oderwałyśmy się od siebie po uświadomieniu sobie co się dzieje
-Dobra Lu wyluzuj nie musisz być teraz Supernovom nikomu nie powiem....-zmarszczyłam brwi i nie mógłam uwierzyć własnym uszom-obiecuje....- podała mi mały palec. Nagle moja renka przyciągnęła się do niej
-Puszczaj mnie!! -krzyknęłam do bruneta
-Lu daj spokój bądź choć przez chwilę sobą, proszę zrób to dla mnie-i rzucił na mnie czar pięknego uśmiechu, który zawsze ze mną wygrywał
-Dobra...-mimo wolnie się zgodziłem, nasze palce się styknęły. Fran jeszcze raz się przytuliła.
-Dobra bo zmienię zdanie,  CHOĆMY lepiej po bagaże
-Ok
-Ja tu poczekam

Francesca:
O matko jestem w Hiszpanii, nagrywarka teledysk i są tu moi znajomi!!!!! Ale niestety szkoda, że Marco tego nie akceptuje, wogle ostatnio się od siebie odusunęliśmy. Czuje że między nami nie ma już tego czegoś co wcześniej.... aż sie łezka kręci w oku. Czy to przez ten kolor, a tak się starałam....hmmm może zrobie się na blondi? Taaak i będę taka piękna jak Ludmiła!!! OOO !! Lece do fryzjera!!!
-Fran-usłyszałam głosy przyjaciół
-Papa...-odbiegłam nawet nie patrząc im w twarz. Oby jeszcze Fryzjer był otwarty!!!! Muszę odzyskać Marco!!

Ludmiła:
Yyyy...z Fran chyba nie jest najlepiej...nie wnikam ... mam teraz gorsze problemy...  co teraz?
-Chodźmy do hotelu-pociagnął mnie za nadgarstek Fede.
-Po co? Ja mam gdzieś klucz do starego domu.-zaczęłam przeszukiwać moja torebkę,już rozumiem Merry Poppins....żelki kluczyki nożyczki kretdi długopisy portfele telefony siano notesy.... siano? Skąd ono tam yyyy...Na twarzy chłopaka widziałam podły usmieszek.
-To ty?
-Może...-potem rozpętała się istna walka na zeschłą trawę i trwała by dłuzej, gdyby nie wyrzucił nas ochroniarz. chieliśmy wezwać taxi, ale nw czemu Włoch się zbuntował? Poszliśmy więc pieszo....


###############################################################################################
Hejka kochani!!
Jest już długo zwlekany rozdział :)
Krótki,badziewny, ale jest hehe
Dzięki za LBA!!
Papa ide zrobić siostrze kolacje xd
buziaki :* besos




                                                            CZYTASZ=KOMENTUJESZ









Nowe osiągnięcie życiowe czyli pierwsze (trzy) LBA!!!

Nominowała mnie Fedemila Forever. Dzięki<3<3

Pytania i odpowiedzi:
1. Ulubiony bohater i bohaterka z serialu 

Ludmiła zawsze miałam upodobanie do czarnych charakterów:)
Fede ja tu go nie kochać?


2. Co sądzisz o trzecim sezonie Violetty?
Dużo się zmieniło od początku co najbardziej widać chyba bo Violce i jest to też ostatni sezon choć nie ukrywam że wolała bym to zmienić..Ale też nie robić kolejnej mody na sukces... Co sądzę?hmmm... Jest taki trzeci..kolorowy, wszyscy są już dorośli, zmienia się wszystko, na lepsze oczywiście Nowe miłości piosenki uczucia....ten sezon będzie nie zapomniany


3. Gdybyś mogła zmienić coś w naszym fioletowym serialu to co by to było?

Zabiła bym tego całego Filipa!! Niech spada od Fedemilki!!!!!!!!!!! Fedemila 5_4ever:-) 
Na pewno serial podniósł by swoje ograniczenie wiekowe na czerwona kropkę lub wogóle kluczyk....(gejowskie sny...) 
O wiele wiele więcej romantycznych scen czasem zboczonych zwłaszcza o Fedemile
Zmieniła bym ''trochę'' leonette szczerze to jakoś nie przepadam za wysłuchiwaniem rozrzalonej Vilu i pretensji Leona..... Wybaczcie ale taka jest prawda.
Jade by została sobą :)
German związał by się z Prisillom tym razem jako odpowiednią kobietą i mieli by dziecko:-) już widzę tę minę Luśki....i ratujacego z opresji miłość swojego życia Fede.
Któraś z dziewczyn zaszła by w ciążę....nw np.Fran>:) 

Ale jak tak się zastanawiam to po co zmieniać coś tak pięknego?!

4. Gdybyś mogła zamienić się miejscem z jedną postacią serialu to kim byś była?

Czy to nie oczywiste? Oczywiście że Ludmiła<3!!

5. Czy jedziesz na koncert Violetta live w Łodzi? 

 Jadę do Warszawy :-) co tam, że to pół roku później xd


6. Którą pare z serialu lubisz najbardziej?(wyjaśnij swój wybór)

 Naprawdę chyba z powyższych odpowiedzi nie trudno się domyślić -,-
Dlaczego? Bo ich łączy szczególne uczucie nie są kolejną leonettom ani naxi bromilom marcescom czy diecescom są nadzwyczajną jedyną w świecie FEDEMILOM 


7. Czy czytasz mój blog? 

Skłamać, czy powiedzieć prawdę?Skłamać czy powiedzieć prawdę?najpierw śkłamie ''nie'' Teraz powiem prawdę, jak mogła bym nie czytać najlepszego bloga o mojej ULUBIONEJ parze z Violetty?! Kochana kocham kochać kochanie twojego bloga!! I nie zmieniam tego z dnia ma dzień!, jak to ujęła Olga gdy dowiedziała się o Pris-Panie German [...]jestem kobietą, ja się przyzwyczajam do ludzi!


8. Co zmotywowało Cię do napisania własnego bloga? 

Inne blogi :)

9. Czy masz swoje ulubione blogi? Jeżeli tak to napisz adresy
Mam:
http://fedemila-my-live.blogspot.com/2015/01/lba.html
http://ratujmojeserce.blogspot.com/
http://xeverythinghaschangedx.blogspot.com/

10. Ile masz lat?

Jeszcze 13...,ale to się zmieni przed koncertem w warszawie :))))

11. Co sądzisz o hejterach serialu 

Pytasz co sądzę o moich znajomych? Powiem ci, że jakoś nie obchodzi mnie to że oni tego nie lubią..... mam koleżanki Directioner, Beliver i jakoś mi to nie przeszkadza. Często słysze że to bajka dla dzieci, ale wtedy mówię , ze ja wole być już dzieckiem niż chodzić i jarać co chwile jak niektóży.... Jakoś jak wejdę na kiego kolwiek bloga to tam raczej dzieci nie mam w sensie takie 5-7 latki
Ale przecież polska to ponoć największe skupisko V-lovers, więc wole widzieć plusy niż minusy :)

Drugie LBA od Mechi<3<3<3<3

1. Od kiedy jesteś na blogerze?

Od końca wakacji
 
2. To twój pierwszy blog? Jeśli nie, podaj adresy reszty (jeśli jest ich kilka)

Pierwszy!! 

3. Jaką parę kochasz, a jakiej nienawidzisz? Za co?

kocham Fedemile<3 !!!! ale nie mam znienawidzonej po prostu niektóre są mi obojętne..

4. Czytasz mnie?
Jasne jak mogłabym nie czytać mojej PIERWSZEJ czytelniczka?!

5. Jedziesz na Violetta Live?
 
Si , do stolicy:*

6. Kim chciałabyś być z serialu?

Luśkom i mieć Fede przy sobie!!

7. Jakiego nauczyciela ze Studio lubisz najbardziej?

 Beto.... on jest taki wspaniały :)

8. Który sezon ,,Violetty" był według ciebie najlepszy?

 oglądałam Violette od 2 sezonu (co nadrobiłam przez wakacje:)) więć trochę trudno mi porównać 2 tak wspaniałe sezony...

9. Ile masz lat?

 W sierpniu 14:)

10. Jak będą miały na imię twoje dzieci?

 Federico, Brajan , Roksana i Cleo(to immie no nie?)

11. Ulubiony YouTuber?

 Tu też mam problem z wyborem......hyyymmmm........ kiedyś przepadałam za Niekrytym Krytykiem, ale teraz się popsuł :((( nw lubie HowToBasic, 5 sposobów na,Bzdurnego Kastona,Ole Iwanek (Sharon) nie umiem wybrać ....


                                                                                   
Teraz kolej na trzecie LBA od JESZCZE nie znanej mi Mechi Mechiś Lambre !!
No więc:

1. Ile masz lat?

 Mniej niż 14 ale więcej niż 12 :)

2. Jak masz na imię?

Monika, ale mówią mi Moniczka heh

3. Ile prowadzisz blogów? Podaj wszystkie linki.

To ten jedyny!

4. Co sądzisz o moim blogu tak ogólnie. (treść, wygląd...)

hmmm.... jeszcze go nie poznałam dobrze , ale zobaczysz moja opinie w komentarzu (u ciebie oczywiście:)), ale słysząc *czytając  nazwę już mi się podoba<3

5. Dlaczego prowadzisz bloga?

 Bo uwiebiam pisać i wymyślać, ale mam ten problem że najwiecej pomysłów przychodzi mi gdy nie mam gdzie tego ich uwiecznić np.kościół xd

6. Ulubiona piosenka?

Co tydzień jest inna teraz uwielbiam Azizami: https://www.youtube.com/watch?v=Pcg-Kmw-ZBk  <3<3<3<3,3,3

7. Ile masz wyświetleń na blogu?

  1350:)i 3

8. Czy chcesz żebym zrobiła konkurs na OS? Jeżeli tak to czy wzięłabyś w nim udział?

 S!i!Bardzo mi się ten pomysł podoba (właśnie od wczoraj zapadł taki pomysł i zaczełam tworzyć, więc zostawię to na konkurs) ,ale bym musiała założyc nową pocztę, bo do tej zapomniałam hasła....

9. (Standardowe pytanie) Jedziesz na VL lub LT? 

Na VL tak do Warszawy to 7 dni po moich orodzinkach :))
A o LT nw, a wogóle są juz bilety w sprzedaży??? Bo ja wiem tyle że odo będzie w Poloni 
 
10. Który raz jesteś nominowana do LBA?
 
Trzeci od kąt zaczełam pisać tego posta heh

11. Czy chciałabyś się ze mną spotkać w prawdziwym życiu?

Tak! Z chęcią spotkała bym się z każda znaną mi blogerką !!



I to chyba tyle o ile nie nominuje mnie ktoś jak będę to pisała :) Tak jak to było na początku kiedy miałam opublikować 1 LBA nagle pojawił sie kom od Mechi gdy byłam w połowie pojawiła się Mechi Mechiś Lambre heh Ale to jeszcze nie koniec...

Ja nominuje :
1.http://fedemila-my-live.blogspot.com/
2.http://fedemila-4ever.blogspot.com/
3.http://ruggcedes.blogspot.com/2015/01/lba-1.html#comment-form
4.http://federico-y-ludmila.blogspot.com/
5.http://ratujmojeserce.blogspot.com/
6.http://fedemila-federicoiludmila.blogspot.com/
7.http://xeverythinghaschangedx.blogspot.com/

Moje pytania:
1.Imię i nazwisko
2.Jakie masz konta i gdzie (podaj nazwy profilu)
3.Ulubiony blogger
4.Jedziesz na VioletteLive (gdzie) lub LodoTour?
5.Kto wie o twoim blogu?
6.Od kiedy zaczełaś przygode w świecie blogów?
7.Czytasz mnie?
8.Co sadzisz o młym blogu?
9.Data urodzenia ( muszę wiedzieć kiedy spamować życzeniami heh:))
10.Co myślisz o hejterach?
11.Ulubiona para z Violetty? (uzasadnij)
12.Kogo byś zagrała w serialu możesz wymyslić postac i podać jej cechy
13.Który sezon najlepszy?
14.Co byś pozmieniała w Violettcie jako serialu?
15.Ulubiona piosenka, wokalista, zespół(kogo jesteś idolką)
16.Odpowiedziałas szczerze ? i Czy odpowieda ci taka ilość pytań?



Czekam na odpowiedzi !!!!
papa i do rozdziału!!