Do czytania tego polecam (mówię wam z tym brzmi lepiej)tą piosenkę:
Céline Dion-A New Day Has Come. <3 <3
<3<3<3<3#<3#<3#<3###<3#<3#<3##<3<3#<3#<3#####<3#<3#<3<3#<3
Czekam, czekam i czekam....nic zero informacji. Gdzie oni ją zabrali? Co jej robią? Czy jeszcze ją zobaczę, będę wciągnąć ten rumiankowy szampon tuląc jej piękne włosy. Poczuje TEN dreszcz kiedy nasze ciała się stykną..?
Nagle ujrzałem tego lekarza
-Co z nią?! Proszę powiedzieć, że jest dobrze i mogę ją zobaczyć!?-mężczyzna pokazał ruchem głowy, żebym za nim poszedł. Dotarliśmy do...grrr.....sama biel. Ludmiła leżała podłączona do poru kabli.
-Co z nią??
-Potrzebne są jeszcze szczegółowe badania.
-Ale co jej jest??
-Nie mogę wyjawić panu więcej informacji. Obowiązuje mnie tajemnica lekarska. Niejest pan z rodziny? Prawda?-cholerne przepisy. Miałem ochotę zabić, zadźgać, utopić, powiesić, zgilowynować, zkatować, udusić, zastrzelić, zatruć i inne sposoby które znalazłem na tej stronie , tego goscia który wymyślił ten pojebany przepis...
-Nie...- Usiadłem przy niej. Była ttaka blada:'(
Ludmiła:
Pik,pik,pik.pik..... Tylko to krąży po mojej głowie. Wszystko jest rozmazane... Ktoś siedzi tu koło mnie. Gdzie jestem?
-Ludmi! Ludmi kochanie jak dobrze, że nic ci nie jest.-zarumienił się gdy skończył ''kochanie?'' jak miło to zabrzmialo....Ale zaraz...
-Fede gdzie ja jestem?
-W szpitalu, zemdlałaś.- nic nie pamiętam. Przyszedł lekarz i powiedział, że by Włoch opuścił moją salę bo musi zrobić ze mną ''wywiad''. Pocałował mnie w czółko.
-Jeć do domu, zadzwonię.
-Nigdzie się bez ciebie nie ruszę, czekam na korytarzu!
-I jak się pani czuje?
-Nawet dobrze, ale ćmi mnie w głowie..
-Tylko? -upewnił się
-Tak. Ile muszę tu jeszcze zostać?
-Zaraz się okaże, potrzebne będę wyniki rezonansu czaszki.-spojrzałam na niego pytajaco- Jeszcze kilka dni zostawimy panią na obserwacji. Zaraz przyjdzie po panią pielęgniarka.
-Pffff...-doktor wyszedł. Zostałam sama.
-Dzień dobry! Proszę siąść na wózek!
-Umiem chodzić....
-Procedury...-no fakt.. Usiadłam a kobieta zawiozła mnie na badanie. Położyli mnie na twardym podkładzie. Sychowali się za szybą, a ja wiechałam do okrągłego otworu.
Lekarz:
-Widzisz tu coś?-zapytałem kolegi.
-Nie jest dobrze sary...-pacjentka poruszyła się lekko-Ale prosze się nie ruszać-powiedziałem przez mikrofon.
-No więc co tam jest?
-Guz...mózgu..
-Kurdze..To nie za dobrze.. Trudno, wyłączaj sprzęt bierzemy ją na blok.
-Operacja?
-Niestety konieczna..-pacjentka tym razem całkiem się podniosła.
-Cholera jasna nie wyłączyłeś mikrofonu!! Proszę pani -wyszedłem z kabiny-proszę się uspokoić zrobimy operacje i wszystko będzie dobr...
-Wiem! Wiem, co pan chce powiedzieć. Nie nic będzie dobrze... -Boże jest taką młodą osobą - To już koniec! No proszę powiedz ile takich przypadków przeżyło?!
-Po pierwsze nie jest pani przypadkiem lecz pacjentem. Po drugie nie wiemy czy guz jest złośliwy...
-Nie chce tego słuchać!-wybiegła z sali
-I widzisz co narobiłaś, Idioto?? -Pobiegłem za kobietą. Muszę przecież ją znaleźć. Zajebisty dzień po prostu. Mogłem posłuchać matki-,-...
(;#(,##336728:#6782##_7;(((27_888;;(227;(#37_(;##3#7;;(3;(;77;77;7
Oto odpowiedz na często zadawane pytanie ''Co z Lu??''
Nie zabidajcie mnie!!!!
Proszę...
Ale przynajmniej rozwiałam wszystkie niepewności :))
(prawda?)
Nie wiem czy wyszedł długi bo(znów) pisze na telefonie Zosi (siostry) :-)
I jak zwykle Nw co z nextem, bo jutro jechajam do drugich dziadków....a w sobote do domu..niedziela...i znów do szkoły...
Nieeeee!!!!
WTF!!
Dlaczego czas tak szybko leci?!!!
No?!
:"(
''Kiedyś wszyscy będziemy staży''o_O
(babci mi to powiedziała:(()
Bez sensu!!???!?!!?!
KOCHAM WAS!!!!
moniczka:-)
Miejsce <3
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńJpd znów usunęłam niechcący koma -,- wybaczysz :((
UsuńLu nie może mieć guza!
UsuńNie!
Ona musi żyć, a jeszcze i tak nie jest z Fedusiem.
Foch!
Zdecydowałam, że moja seria o Leonetcie będzie dłuższa niż 20 rozdziałów.
Podasz mi w końcu tego Skype?!?!
Pliskam!
Kocham cię!
MECHI♥♡♥♡
moniwkowa na skeype odpowiedziałam ostatnio pod twoim komem....
Usuń-,- hehe
:*
Więcej niż 20 powiadasz.....
Hmmmm moje też!
(przecież będę musiała zabić Luśkę)<---xd
Za 40 minut Violetta :**
Buźka
€>}
moniczka:-)
Jestem<3
OdpowiedzUsuńWrócę jutro ;3
Cudo! Kurde a myslalam ze bede pierwsza -.-
OdpowiedzUsuńno nic
Super rozdzial
Biedna Lusia
Powiedz ze wyzdrowieje
Co z nią?!
Dlaczego ona?
Mam nadzieje ze wszystko sie ulozy
Lece
papa
do nexta
no wlasnie zapomnialam dzisiaj dodac next...nawet go nie dokonczylam.
jutro bedzie
kocham
weny zycze
besos, Mechiś
PS. Nie chce mi sie logowac ♥
Mój ty leniwcze :DD
Usuń:*
Czekam na nexta!!
moniczka:-)
Ona musi przeżyć!!
OdpowiedzUsuńKobieto no.
Bądź wariatką i wymyśl coś błagam.
Musi być Happy End.
Ona i Fede razem później dzieci.
Pisz PISZ PISZ!!!!
Pozdrawiam Kochana, życze weny i zapraszam do siebie ;)
Rozdział misiaku
OdpowiedzUsuńOna musi żyć ! Co to za życie Fede bez Lu ?! Nie zabijaj mi jej błagam . Num mi też ferie się kończą :-( Teraz rzadziej będą rozdziały bo sprawdziany :-( Pozdrowionka , Julietta Magic
OdpowiedzUsuń:**
Usuń...nie nawifzimy szkoły...!!!!
Dzięki :D
Kochana, gdzie ja bym tam wygrala w tym Blogu Roku?!?!
OdpowiedzUsuńKto by na mnie kase wydawal zeby zaglosowac.
Zglosilam oba moje blogi chociaz i tak wiem ze to nic nie da.
patrzylam i w kategorii dla nastolatkow jest zgloszonych 201 blogow.
wybierają 10 ktore mają największą liczbe glosow w glosowaniu.
więc wątpie ze ja tam bede.
bo kto na mnie zaglosuje
ja, mama, 2 przyajciolki?
gdzie inni bedą miec nawet 200/300 glosow
ja bym chciala miec chociaz ze 30
i tak wiem ze zadna moja czytelniczka nie zaglosuje
na takie gówno ja ja pisze kto by wydawał pieniądze na SMS-a zeby oddac glos.
No cóż taki moj żywot.
dzisiaj mi sie snilo ze przeszlam do kolejnego etamu.
taa marzenia.
nigdy sie nie spełni
nie wiem w sumie czemu sie zglosilam
zeby miec jakąś satysfakcje ze moge wygrac?
a moze zeby miec pretekst do smutku jak nie przejdę?
nie wiem na prawde
jedyne co wiem to to ze byl to glupi pomysl.
jedynie się ośmieszę
przed sobą
przed Wami
przed Jurorami
przed tymi ktorzy wyslali glos a nie przeszlam
chociaz wątpie z tymi glosami ze ktos na mnie wysle.
kocham i czekam na rozdzial
wkurzylam sie teraz jeszcze bardziej bo caly komentarz usunął mi się przy ostatnim zdaniu więc piszę go drugi raz
Besos, Mechis
Dziękuję!!!
OdpowiedzUsuńBoże zaraz wpadam!!!
:*
Cieszę się ze Ci się podoba <3
moniczka:-)
Cudowne słuchałam razem z tą piosenka zapraszam na mój nowy rozdział
OdpowiedzUsuńRozdział boski <3
OdpowiedzUsuńNie rozpisuje się bo muszę czytać dalej <3
Hej...Cześć... Na razie..Pa...Trzymajcie się...Do następnego razu<3